21-10-2016, 00:00
Tektura i karton to wbrew obiegowej opinii dwa różne materiały. Każdy, kto na przykład rozpocznie przygodę z modelarstwem, szybko się o tym przekona. W największym skrócie karton to gruby materiał papierniczy, jednak najgrubszym jest właśnie tektura. Może mieć ona nawet cztery milimetry grubości. Trzeba jednak zaznaczyć, że o ile fachowo tektura i karton to nie to samo, to w powszechnym odbiorze tak nie jest, w skutek czego liczne firmy zajmujące się produkcją opakowań nie próbują nawet wyprowadzać klienta z błędu.
Tektura jak wspomnieliśmy na początku, to materiał który świetnie nadaje się do recyklingu. Jest to co prawda zależne od konkretnego typu. Bardziej specjalistyczne, twarde, lakierowane czy w inny sposób chemicznie modyfikowane tektury niezbyt nadają się do recyklingu. Nie jest zatem tak ze każdy karton (tektura) nada się na makulaturę! Nawet najtwardsza makulatura typu D6 nie jest wytwarzana z najtwardszych rodzajów tektury. Niemniej jednak makulatura ogólnie stanowi ważny składnik tektury – obok ścieru drzewnego i… szmat.
Wśród tektury rozróżniamy dwa główne typy – falistą oraz litą. Odmiana falista powstaje w wyniku połączenia kilk warstw (maksymalnie siedmiu), przy czym warstwa środkowa jest celowo falowana. Dzięki temu, uzyskany arkusz jest sztywniejszy i wytrzymalszy. Tektura taka używana jest do produkcji opakowań. Najpopularniejszym wariantem jest trzywarstwowa tektura, którą dzielimy na fale: E, C oraz B. Tektury które mają więcej warstw, oznacz się jako połączenie powyższych typów. Przykładem będzie tutaj tektura EB.
Zakłady produkujące tekturę i kartony dla przemysłu spożywczego (na opakowania, kartoniki na mleko czy napoje), musza posiadać atest Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (w skrócie PZH). Tektury ekologiczne, takie z materiałów biodegradowalnych oraz pochodzących z recyklingu nieposiadające takiego atestu, używane są przy produkcji na przykład mebli, bądź też opakowań na np. bombki choinkowe.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze