13-10-2009, 00:00
Scenografia i dekoracja zaprojektowane dla O-I na tegoroczne targi Drinktec były wynikiem pięciu miesięcy ciężkiej pracy z firmą i pełnego zanurzenia w świat szkła. Dzięki współpracy z O-I mogłem pogłębić swoje dotychczasowe doświadczenia ze szkłem – materiałem, który miałem okazję dobrze poznać w czasach, gdy pracowałem nad szkłem z Murano, które zawsze wykorzystywałem w moich projektach lamp i mebli.
Projekt zrealizowany dla O-I nie polegał na opracowaniu prostego wystroju stoiska wystawienniczego. Musiałem zaprojektować prawdziwe doświadczenie, które miało sprawić, że o szkle mówiłoby się w zupełnie nowy sposób. To projekt, w którym uwzględniono wymiar zmysłowy, mający zachęcać odwiedzających do tego, by odkryli naturalne piękno i emocjonalne wartości szkła.
Początkiem projektu był precyzyjny brief przysłany przez firmę oraz chęć ze strony O-I, by zakomunikować ogólnemu odbiorcy zalety szkła. Oprócz przedstawienia swoich projektów i opakowań, O-I chciało stworzyć urokliwe otoczenie, odzwierciedlające prawdziwe piękno i naturalny charakter szkła. Projekt zrealizowano zgodnie z zaleceniami. Udało nam się stworzyć obraz naturalnej, otwartej przestrzeni, którą zbudowaliśmy przy wykorzystaniu – tam gdzie to było możliwe – szkła jako materiału konstrukcyjnego.
Rezultatem był projekt, w którym naturalne elementy, jak łąka, kwiaty czy światło w sposób doskonały integrowały się ze szkłem. Różne kolory szkła miały symbolizować różne korzyści wynikające ze stosowania tego materiału, komunikowane za pomocą czterech podstawowych koncepcji: EKOLOGII, SMAKU, BEZPIECZEŃSTWA i WSZECHSTRONNOŚCI.
Centralnym elementem projektu był pełen dramatycznego wyrazu sufit, wykonany z dużej liczby szklanych butelek, podświetlonych dla uzyskania maksymalnego efektu. Chodziło o to, by wywołać u odwiedzających wrażenie, że są otuleni zewsząd szkłem, i by mogli obejrzeć butelki pod wszystkimi kątami. Spotkanie ze światłem to magiczna chwila, podczas której szkło przekazuje odbiorcy wszystkie swoje możliwości.
Wspaniały sufit zdecydował o tym, jak powstały pozostałe elementy przestrzeni. Na przykład obszary zieleni, gdzie odwiedzający mogą usiąść, zrelaksować się i odetchnąć zapachem świeżej trawy, przy bliskim kontakcie z naturą i szkłem. Tak mocna sceneria, zaprojektowana przy pomocy szkła i światła, miała stanowić tło dla stanowiska recepcyjnego, punktu powitania gości i miejsca odpoczynku.
By dalej wyjaśnić cztery koncepcje, w stoisku umieszczono różne komunikaty – na indywidualnie zaprojektowanych szklanych stolikach, za pomocą elementów graficznych i na samych butelkach. Wybrane elementy graficzne i kolory zostały powielone na wszystkich materiałach informacyjnych i komunikacyjnych powiązanych z wydarzeniem, by całość przedstawiała spójny komunikat. Każdy z obszarów stoiska wyróżniał się określonym zapachem, który potęgował zmysłowe doświadczenia oferowane odwiedzającym.
Praca zespołowa miała ogromne znaczenie dla powodzenia projektu i pozwoliła nawiązać głęboki dialog z firmą na różnych etapach jego powstawania. Uzupełniające się kompetencje mojego zespołu oraz profesjonalizm wielu różnych firm zaangażowanych w realizację projektu umożliwiły powstanie dzieła wysokiej jakości, które pod każdym względem mówiło wiele o wzornictwie.
Komentarze