opakowania

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Reloop: Ostatni moment na wprowadzenie polskiego systemu kaucyjnego powiązanego z Rozszerzoną Odpowiedzialnością Producenta

Polski rynek gospodarowania odpadami opakowaniowymi może już niedługo przejść prawdziwą rewolucję. Szanse na nią dają rozpoczęte właśnie prace nad zmianą Ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. W jakim kierunku powinny iść? – Doświadczenia innych krajów pokazują, że najlepsze efekty w gospodarowaniu odpadami opakowaniowymi daje mocne ich oparcie o koncepcję Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, połączone ze skutecznym systemem kaucyjnym – podkreśla Anna Larsson, Dyrektor ds. ekonomii cyrkularnej Reloop Platform.

Polski rynek gospodarowania odpadami opakowaniowymi może już niedługo przejść prawdziwą rewolucję. Szanse na nią dają rozpoczęte właśnie prace nad zmianą Ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. W jakim kierunku powinny iść? – Doświadczenia innych krajów pokazują, że najlepsze efekty w gospodarowaniu odpadami opakowaniowymi daje mocne ich oparcie o koncepcję Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, połączone ze skutecznym systemem kaucyjnym – podkreśla Anna Larsson, Dyrektor ds. ekonomii cyrkularnej Reloop Platform.

Obowiązujący obecnie w Polsce system Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP) znacząco odbiega od standardów europejskich. Opiera się na dokumentach potwierdzających recykling (tzw. DPR) oraz działalności konkurencyjnych względem siebie organizacji odzysku. Dopłaty od producentów i wprowadzających są z kolei najniższe w Europie, co skutkuje tym, że cały ciężar gospodarowania odpadami opakowaniowymi spoczywa na barkach lokalnych samorządów. Te z kolei obciążają kosztami mieszkańców i gminne budżety. Jak powinien wyglądać system po nowelizacji ustawy?

4 elementy istotne dla gospodarki odpadami  opakowaniowymi

Doświadczenia europejskie wskazują, że dla dobrze funkcjonującej gospodarki odpadami opakowaniowymi, opartej o finansowanie wprowadzających (zgodnie z koncepcją Rozszerzonej Odpowiedzialność Producentów), kluczowe jest wystąpienie i optymalne zestrojenie czterech elementów.

Pierwszy to sposób prowadzenia zbiórki, drugi – sposób organizacji systemu ROP. Trzecim są czytelne przepływy środków finansowych odbieranych od producentów i przekazywanych na pokrycie kosztów zbiórki. Ostatni element to kontrola i nadzór organów państwowych oraz nieuznaniowość stosowanych przez nie kar finansowych.

Jeśli chodzi o sposób prowadzenia zbiórki, istnieją jego dwa modele: gminny – w którym jeden operator samorządowy odbiera z gospodarstw wszystkie frakcje odpadów – i równoległy, z tak zwanymi „gniazdami recyklingu” organizowanymi przez producentów.

– Nowelizacja ustawy przewiduje kontynuację w Polsce modelu gminnego i jest do dobre rozwiązanie, bo po pierwsze funkcjonuje w kraju od lat, a dodatkowo model ten jest efektywniejszy i najlepiej sprawdzi się w przyszłości. Potwierdzają to również dane porównawcze z Europy. Na przykład w Norwegii gminne sortownie centralne wydzielają od 60 do 90 proc. tworzyw sztucznych w podziale na homogeniczne frakcje materiałów, zaś w sąsiadującej Szwecji przy zbiórce prowadzonej w producenckich „gniazdach” wskaźnik ilości plastikowych opakowań – z gospodarstw domowych – przekazanych do recyklingu wynosi zaledwie 15 proc. – wyjaśnia Anna Larsson.

Centralizacja i precyzyjne regulacje dają najlepsze efekty

W kwestii organizacji systemu ROP, w Europie można wyróżnić dwa modele funkcjonowania: pierwszy – oparty o jeden, scentralizowany podmiot – oraz drugi, gdzie podmioty organizacji ROP działają w konkurencji. Projekt polskiej nowelizacji wprowadza jeszcze inne rozwiązanie, rozdziela bowiem funkcję podmiotu gromadzącego środki finansowe oraz odpowiedzialność za uzyskanie poziomów recyklingu na dwa podmioty: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz organizacje odpowiedzialności producentów.

– Takie rozwiązanie nie wydaje się prawidłowe i nie występuje w innych krajach europejskich – zwraca uwagę Anna Larsson. –  Doświadczenie pokazuje, że najlepsze efekty osiąga się wtedy, gdy centralna jednostka dysponuje środkami finansowymi, zebranymi od producentów, a na koniec jest rozliczana z osiągniętych poziomów recyklingu. Przykładami są tu francuski CITEO, będący prywatnym podmiotem non-profit, a także Chorwacki Fundusz Ochrony Środowiska, będący z kolei podmiotem państwowym. W tych przypadkach poziomy recyklingu są raportowane na podstawie realnych ilości odpadów opakowaniowych, zebranych i przekazanych do recyklingu, nie zaś – jak aktualnie w Polsce – w oparciu o dokumenty jedynie potwierdzające recykling.

Ekspertka Reloop zwraca też uwagę, że w przygotowywanej nowelizacji brak jest rozwiązań istotnych dla trzeciego z wspomnianych czterech elementów dobrze funkcjonującej gospodarki odpadami opakowaniowymi, w tym czytelnych przepływów środków finansowych.

– W aktualnych brzmieniu, projekt ustawy nie określa zasad rozdzielania środków finansowych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Istotne jest wdrożenie zasady pokrycia kosztów netto, w myśl której opłaty przemysłu pomniejszane będą o wpływy ze sprzedaży surowców oraz zasady kosztów niezbędnych, która zagwarantuje efektywność kosztową. Dlatego koniecznym uzupełnieniem zmian w ustawie powinno być sprecyzowanie wytycznych dla algorytmu, według którego dokonywany będzie rozdział zgromadzonych wkładów finansowych na poszczególne gminy, uwzgledniające gęstość populacji i uwarunkowania lokalne. Gminy powinny również otrzymać dodatkowa motywację pieniężną za maksymalizacje poziomów zbiorki oraz czystość materiałów – tłumaczy.

System kaucyjny: sprawdzone rozwiązanie

Szczególnym elementem systemu gospodarki opakowaniami i odpadami opakowaniowymi jest zbiórka odpadów opakowaniowych po napojach. Większość państw Wspólnoty Europejskiej wdrożyło lub aktualnie wprowadza systemy kaucyjne, obejmujące przede wszystkim jednorazowe opakowania po napojach ze szkła, metalu i tworzyw sztucznych. W tym jednym przypadku skuteczniejszy i bardziej przyjazny środowisku od zbiórki gminnej okazuje się model zbiórki w punktach zlokalizowanych w jednostkach handlowych.

– Obowiązkowy system kaucyjny to niezbędny krok dla wdrożenia gospodarki o obiegu zamkniętym oraz rozwoju polskiego przemysłu recyklingu – zwraca uwagę Anna Larsson. System gwarantuje wysokie poziomy zbiorki, bardzo dobrej jakości surowce wtórne oraz redukcje śladu węglowego.

Według kalkulacji ekspertów Reloop, bazujących na wynikach systemów kaucyjnych krajów europejskich, wprowadzenie w Polsce systemu kaucyjnego na opakowania jednorazowe przyczyniłoby się do uzyskania 590 tys. ton czystych frakcji szkła, aluminium oraz tworzyw sztucznych rocznie, a także zagwarantowałoby oszczędności z tytułu konieczności uiszczenia tzw. podatku od plastiku – a ten jest niemały, bo poziom marnotrawstwa wyniósł w Polsce w 2017 r. ponad 90 sztuk plastikowych opakowań po napojach na mieszkańca.

– Doświadczenia z wielu europejskich krajów jasno pokazują, że efektywny system kaucyjny jest dobrym kierunkiem w budowie przyjaznej środowisku gospodarki. Dzięki gratyfikacji finansowej skutecznie angażuje konsumentów, a producentom zapewnia dostęp do wysokiej jakości recyklatów. Reforma systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów nie będzie pełna bez wprowadzenia systemu kaucyjnego, bo jedno nie może działać skutecznie bez drugiego. Stworzenie i właściwe uregulowanie tego niezwykle ważnego obszaru gospodarki odpadami opakowaniowymi będzie z pewnością dobrym krokiem w strukturalnym rozwoju gospodarczym Polski w oparciu o zasady gospodarki o obiegu zamkniętym – podsumowuje Anna Larsson.

Reloop: Ostatni moment na wprowadzenie polskiego systemu kaucyjnego powiązanego z Rozszerzoną Odpowiedzialnością Producenta