08-02-2019, 00:00
Redukcja kosztów etykiet o 50%
Wydaje się, że rewolucja w sposobie druku już ruszyła - coraz więcej maszyn kupowanych jest do firm zamawiających etykiety, a nie do drukarni. Powodów jest wiele, ale podstawowe to:
Etykiety, są co prawda niewielkim elementem kończącym proces wytwarzania produktu, ale jakże często problematycznym. Produkt jest, a etykieta nie dojechała. To tak, jak by produktu nie było, bo nie da się go sprzedać czy zawieźć do klienta. Nawet odpowiednie stoki każdej etykiety nie gwarantują nam pełnego bezpieczeństwa, bo jakże często okazuje się, że trzeba jeszcze ze względu na nowe przepisy czy wymagania klienta, w etykietach coś zmienić.
Mając przeważnie wiele produktów i ich wariantów, np. dla różnych klientów, zabezpieczenie każdego indeksu etykiet, staje się nie lada wyczynem. Aby uzyskać pełną elastyczność, najlepiej produkować etykiety u siebie i to dokładnie w takiej ilości, jaka jest nam potrzebna. Ale czy taka etykieta będzie konkurencyjna cenowo z tym, co zamawiamy w drukarni i to w dużych nakładach?
Ostatnia część zdania jest tu determinująca - przy dużych nakładach. Wiadomo, przy małych, druk cyfrowy jest bezkonkurencyjny. Nie tylko dlatego, że maszyny cyfrowe nie potrzebują początkowych inwestycji w formy drukowe, ale przede wszystkim maszyna cyfrowa jest łatwa i szybka w obsłudze. Do tego stopnia, że druk na maszynach cyfrowych nie wymaga zatrudniania drukarzy. Raczej operatora, który sprawnie będzie wpisywał dane i zmieniał rolki. Daje to niezwykłe możliwości, nie tylko w drukarni, ale również u bezpośredniego producenta dóbr, który zużywa te etykiety. Dzięki łatwości obsługi i wysokiej jakości etykiety cyfrowej, producent sam drukuje sobie potrzebne etykiety, bez robienia zapasów i w ilościach obecnie mu potrzebnych "just-in-time".
Maszyna cyfrowa SHIKI PJ Series
Wraz z pojawieniem się japońskiej maszyny cyfrowej SHIKI, gdzie koszt wydruku jest wielokrotnie niższy niż proponowane do tej pory koszty maszyn cyfrowych, nastąpi nowa era. Japońska precyzja i doskonała elektronika tłumaczą, dlaczego tak wiele obiecujemy sobie po produktach z Japonii. Dziś, przy tak niskich kosztach wydruku na maszynie cyfrowej SHIKI, już nie tylko małe nakłady, lecz również te średnie, są tańsze na cyfrze niż na maszynach analogowych. Nakłady do 150 tyś. sztuk mogą być tańsze na cyfrze SHIKI niż na maszynach flexo. W przeliczeniu na metry kwadratowe zadruku, które są najlepszą miarą, daje wynik pomiędzy 1 tys. a 1,5 tys. m2. Co znaczy, że taki nakład do tej ilości metrów, będzie bardziej opłacalny na tej cyfrze niż na każdej maszynie flexo. To już jest rewolucja, bo ile mamy nakładów większych niż 1,5 tys m2 etykiety?
Kupując bardzo łatwą w obsłudze i o doskonałej jakości wydruku maszynę drukarską SHIKI, dzięki jej najniższemu na rynku kosztowi wydruku, podwyższamy rentowność firmy z dnia na dzień. Zdobywamy możliwość drukowania wielu wariantów etykiety w minimalnych nakładach, z czego dział marketingu będzie cieszył się najbardziej. Kończy się też koszmar czekania na etykiety z drukarni, które zawsze są za późno, szczególnie gdy mamy na myśli brakujące dodruki. Poza tym zamiast szukać doświadczonego drukarz, zlecamy przyuczenie operatora do druku na cyfrze może być to dla niektórych firm decydującym argumentem.
Maszyna cyfrowa SHIKI PJ Series uzyskuje swoją niezwykłą jakość wydruku dzięki zastosowaniu głowic KYOCERA, o zmiennej wielkości kropli od 3 do 13 pikolitrów, w technologii Drop-on-Demand. Zmienna kropla jest podsuszana po każdym kolorze w systemie Pinning UV LED, zanim końcowo zostanie dogłębnie wysuszona zimnymi lampami LED. Daje to nie tylko najwyższą jakość wydruku, oszczędność energii, dłuższe życie lamp i ekologiczność procesu, ale również możliwość zadruku na materiałach wrażliwych na temperaturę i trudno zadrukowujących.
Maszyna do druku cyfrowego SHIKI PJ Series, wprowadzana do Europy przez firmę DLM z Gdyni, ma rozsądną cenę. Nie tylko oferuje najtańszy znany nam wydruk cyfrowy, ale jeszcze pokonuje swoich konkurentów oszczędną wielkością inwestycji. Obecnie występuje w trzech standardowych szerokościach wstęgi, tj. 120, 250 i 350 mm. W pełnym CMYK + biały, z koroną dla folii i Pinning UV LED w standardzie. Ze swoim doskonałym wydrukiem i niezwykle niskimi kosztami wydruku, drukarka ta szybko stanie się przebojem i będzie kupowana nie tylko przez drukarnie. Już tak się dzieje tam, gdzie występuje duża różnorodność i stosunkowo niskie nakłady etykiet, np. w przemyśle kosmetycznym czy chemicznym.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze