ALPLA znana z innowacyjnych rozwiązań w zakresie opakowań przyjaznych środowisku tym razem zaoferowała alternatywę dla aluminiowych i blaszanych puszek na aerozole. Jest nią pojemnik z tworzywa PET znanego z zastosowania do produkcji butelek.
Wystartowała rekrutacja do Ogólnopolskiego Programu Edukacji Ekologicznej #rePETujemy skierowanego do świetlic szkolnych i uczęszczających do nich uczniów klas I-III szkół podstawowych.
Słowa „ekologia” i „zrównoważony rozwój” odmieniane są dzisiaj przez wszystkie przypadki, bo temat ochrony środowiska i dbałości o przyszłość naszej planety jest na uwadze coraz większej liczby konsumentów.
„Od lat 60-tych XX w. światowa produkcja tworzyw sztucznych wzrosła dwudziestokrotnie, osiągając 322 mln t w 2015 r.
W obliczu rosnącej produkcji tworzyw sztucznych, która może osiągnąć 1 miliard ton rocznie do 2050 roku, wyzwania zrównoważonego rozwoju stają się coraz bardziej palące. Fundacja Ellen MacArthur alarmuje, że bez odpowiedzialnego wykorzystania i lepszego recyklingu materiałów, cel Unii Europejskiej dotyczący pierwszego klimatycznie neutralnego kontynentu może nie zostać osiągnięty.
Pierwszą butelkę z materiału PCR (post-consumer recycled material) o pojemności 1000 ml ALPLA wykonała w latach 90 dla marki Lenor. Od tego czasu na rynku tworzyw sztucznych zaszło wiele zmian - zarówno w sposobie produkcji, jak i przetwarzania surowców. Jak na przestrzeni lat zmieniła się rzeczywistość opakowań, których jako konsumenci używamy na co dzień?
Instalacja wagi do świeżej żywności Ishida (FFW) w zakładzie specjalistycznego francuskiego producenta ekologicznej wieprzowiny, pozwoliła firmie zaoszczędzić produkty o łącznej masie 4 ton w skali roku, prowadząc do zwrotu z inwestycji w mniej niż trzy lata.
ALPLA wystartowała z ogólnopolską kampanią edukacyjną #rePETujemy, której głównym celem jest zwiększanie świadomości społeczeństwa odnośnie tworzyw sztucznych, związanego z nimi wpływu na środowisko oraz odpowiedniego ich wykorzystywania i recyklingu.
Produkcja karmy dla zwierząt wymaga dokładności. Polski oddział firmy United Petfood zainwestował w linie naważarek i wag kontrolnych Ishida - instalacja maszyn przełożyła się na zmniejszenie kosztów funkcjonowania, a także efektywność zakładu.
Właśnie weszła w życie nowa regulacja zakazująca wprowadzania na rynek niektórych produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych takich jak np. patyczki higieniczne, sztućce, talerze czy mieszadełka do napojów. Jednak, w kontekście zmian, warto przyjrzeć się wartościom wynikającym z zastosowania tworzyw sztucznych w wybranych dziedzinach życia, takich jak technologia, medycyna, przemysł rozlewniczy czy motoryzacja, a także ich realnemu wpływowi na emisję gazów cieplarnianych.
Obieg Zamknięty w logistyce z wykorzystaniem pojemników Grupy Utz - Rethink Plastic, Reuse Plastic
Upowszechnienie tworzyw sztucznych w połowie ubiegłego wieku zmieniło świat. Polimery wydawały się rozwiązaniem idealnym: tani i wszechstronny, łatwy do przetworzenia surowiec zamieniał się w fabrykach w sprzęty gospodarstwa domowego, odzież, samochody i samoloty, opakowania oraz całą masę artykułów codziennego użytku. Jednak przy wszystkich swych zaletach plastik szybko ujawnił swoją zasadniczą wadę: czas jego naturalnego rozkładu trwa wieki (dosłownie). Gdy więc plastikowe śmieci zasypały świat, „cudowny” materiał stał się globalnym problemem.
Przeciwnicy wody w butelkach PET błędnie uważają, że jest ona szkodliwa dla zdrowia, ponieważ rzekomo przedostają się do niej z tego opakowania plastyfikatory, czyli ftalany, a prawdą jest to, że tworzywa sztuczne z plastyfikatorami i bisfenolem A, nie są używane do opakowań na produkty spożywcze oraz kosmetyczne.
Czy w samym środku wakacji można myśleć o edukacji? Jak najbardziej! Zwłaszcza że wielkimi krokami zbliża się powrót do szkoły …lub pracy.
Obrazy gór z plastikowych odpadów polaryzują debatę na temat rozwiązania tego problemu. Często wzywa się do wprowadzenia całkowitego zakazu wykorzystywania tworzyw sztucznych. Jednak po bliższym przyjrzeniu się temu tematowi staje się jasne, że tego rodzaju żądanie nie ma sensu, w szczególności, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój. Jak wynika z badań opinii publicznej zrealizowanych przez instytut IQS na potrzeby kampanii edukacyjnej #rePETujemy, Polacy coraz rzadziej (obecnie 29 proc. vs 37 proc. w 2020 r.) określają tworzywa sztuczne jako bardziej szkodliwe dla środowiska niż inne materiały np. papier czy szkło.